Wczorajszy wieczór na Estadio Santiago Bernabéu był pełen emocji, gdyż doszło tam do starcia pomiędzy dwoma hiszpańskimi gigantami - Realem Madryt i Barceloną. Mecz zakończył się zwycięstwem Realu Madrid 3-2 po zaciętej rywalizacji, której stawką były cenne punkty w ramach 32. kolejki La Liga. Po wyrównanym pierwszym czasie gry, ostateczna decyzja padła dopiero w drugiej połowie, pozostawiając kibiców na całym świecie z zapamiętanymi emocjami na długo.
Real Madrid 3-2 Barcelona: Emocjonujące starcie na Estadio Santiago Bernabéu
Wczorajszy wieczór na Estadio Santiago Bernabéu w Madrycie stał się areną zaciętego starcia pomiędzy dwoma hiszpańskimi gigantami - Realem Madryt i Barceloną. Mecz, który od samego początku zapowiadał się jako pojedynek na najwyższym poziomie, nie zawiodł kibiców zgromadzonych na trybunach.
Gospodarze rozpoczęli mecz z determinacją, ale to goście jako pierwsi wpisali się na listę strzelców. Już w 6. minucie A. Christensen popisał się precyzyjnym strzałem, ustalając wynik na 0-1 dla Barcelony po asyście Raphinhy.
Jednak Real Madrid szybko odpowiedział. Vinícius Júnior wyrównał wynik w 18. minucie, dając swojej drużynie nadzieję na odwrócenie losów spotkania.
Po przerwie to Barcelona objęła prowadzenie dzięki bramce Fermína w 69. minucie, a kibice Realu byli zaniepokojeni. Jednak Los Blancos nie zamierzali się poddać. Lucas Vázquez trafił do siatki w 73. minucie, doprowadzając do remisu 2-2 po asyście Viníciusa Júniora.
Napięcie na boisku sięgnęło zenitu w ostatnich minutach meczu. J. Bellingham zdobył bramkę decydującą o zwycięstwie Realu w doliczonym czasie gry, ustalając wynik na 3-2 po asyście Lucasa Vázqueza. Ekscytacja na trybunach była nie do opisania.
Spotkanie nie obyło się bez kartek. Zarówno gospodarze, jak i goście musieli zmierzyć się z ostrzeżeniami sędziego. Eduardo Camavinga, Vinícius Júnior i Luka Modrić z Realu Madryt oraz Jules Koundé i Pau Cubarsí z Barcelony zobaczyli żółte kartki podczas meczu.
Real Madrid cieszy się z cennych trzech punktów zdobytych w starciu z rywalem zza miedzy. Następne mecze obu drużyn zapowiadają się równie emocjonująco, a kibice już nie mogą doczekać się kolejnych futbolowych emocji na hiszpańskich boiskach.