Wczorajszy wieczór przyniósł emocjonujący mecz pomiędzy Atletico Madrid a Barceloną, który odbył się na Estádio Cívitas Metropolitano. Barcelona okazała się zdecydowanie lepsza, zwyciężając 3-0, a pierwszą bramkę zdobyła jeszcze przed przerwą, prowadząc 1-0. Starcie to miało miejsce w ramach 29. kolejki La Ligi, a kibice mieli okazję podziwiać widowisko na boisku do samego końca.
Relacja z meczu Atletico Madrid - Barcelona 0-3
Wczorajszy wieczór na Estádio Cívitas Metropolitano był świadkiem emocjonującego starcia pomiędzy Atletico Madrid a Barceloną. Drużyny z La Liga rywalizowały w 29. kolejce, a na murawie toczyła się prawdziwa futbolowa batalia.
Po pierwszej połowie spotkania to goście z Barcelony wyszli na prowadzenie po bramce strzelonej przez João Félixa w 38. minucie, który wykończył piękną akcję, asystującemu R. Lewandowski'emu.
Początek drugiej połowy należał do Bayernu, który podwaja swoje prowadzenie za sprawą R. Lewandowskiego w 47. minucie, po zagraniu Raphinhy. Atletico próbowało odpowiedzieć, ale to Barcelona kontrolowała grę i starała się zwiększyć przewagę.
W 65. minucie Fermin zdobył trzeciego gola dla Barcelony, ponownie asystującemu R. Lewandowski'emu. Atletico próbowało się podnieść, ale fatalnie zakończyła się dla nich końcówka meczu.
Gospodarze zaczęli tracić nerwy, co skutkowało trzema żółtymi kartkami dla de Paula, Savića i Barriosa, a nawet czerwoną kartką dla Moliny w doliczonym czasie gry. Barcelona również nie była bez winy, otrzymując żółtą kartkę dla Koundé.
Mecz zakończył się wynikiem 0-3 na korzyść drużyny z Katalonii, co z pewnością nie pozostawiło obojętnym fanów obu klubów. Emocje sięgały zenitu, a w oczach kibiców zobaczyliśmy zarówno radość, jak i zawód. Barcelona udowodniła swoją dominację, a Atletico Madrid będzie musiało szybko odbudować swoją formę, mając przed sobą kolejne trudne mecze w lidze.
Następne starcia dla Atletico Madrid to pojedynki z Villarrealem, Borussią Dortmund oraz Gironą, natomiast Barcelona zmierzy się z Las Palmas, Paris Saint Germain i Cadiz. Czekamy z niecierpliwością na kolejne emocje, jakie przyniesie La Liga!